REKLAMA

Jest petycja ws. ocalenia Pomnika Walk Rewolucyjnych!

To ogólnospołeczna, oddolna akcja mieszkańców, którzy sprzeciwiają się pomysłom wyburzenia monumentu. Mieszkańcy chcą zorganizować pikietę – podobne wydarzenie miało już miejsce w 2018 roku, kiedy to kilkaset osób stanęło w obronie tuż pod pomnikiem. Teraz powstała w tej sprawie petycja skierowana do Oo. Bernardynów, Wojewody Podkarpackiego Ewy Leniart, Dariusza Iwaneczko Dyrektora Rzeszowskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie, Beaty Kot Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.  

Zobacz treść petycji:

„My, mieszkanki i mieszkańcy Rzeszowa oraz osoby związane z tym miastem poprzez pracę, naukę, rodzinę czy po prostu sympatię, a także osoby spoza Rzeszowa i regionu, które łączy troska o los polskiego dziedzictwa kulturowego, zwracamy się do Państwa z apelem o zwrócenie miastu Pomnika Czynu Rewolucyjnego, zwanego też Pomnikiem Walk Rewolucyjnych.

    Pomnik przez dziesięciolecia wrósł w przestrzeń Rzeszowa, stając się jego integralną częścią oraz jednym z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych w Polsce i na świecie symboli tak samego miasta jak i całego regionu. Stanowi dobro wspólne wszystkich mieszkanek i mieszkańców Rzeszowa o które należy dbać i które należy wykorzystywać do promocji naszego miasta. Współcześnie, Pomnik ma olbrzymią wartość sentymentalną, na którą składają się wspomnienia osób, które wzrastały w jego otoczeniu. To my,  nadaliśmy mu tysiące nowych znaczeń, wbrew wszelakim narracjom pojawiającym się w przestrzeni publicznej, jakoby kojarzył się on tylko z minionym ustrojem.

    Pomnik odsłonięto w 1974 roku, a jego rówieśnicy mają dziś niemal pięćdziesiąt lat, z których trzydzieści cztery przeżyli już po przeobrażeniach ustrojowych. Niewielu współcześnie żyjącym Pomnik kojarzy się z czymkolwiek innym, niż z Rzeszowem.

    Pomnik przypomina o niełatwej historii Polski. W założeniu jego autora prof. Mariana Koniecznego, który stworzył także warszawską Nike, krakowskie pomniki Jagiełły (pomnik Grunwaldzki) i Wyspiańskiego a także pomniki Jana Pawła II w Leżajsku i Licheniu, rzeszowski Pomnik ściśle nawiązuje do wystąpień chłopskich, które miały miejsce w okresie międzywojennym za czasów sanacji w Małopolsce Wschodniej. Tylko podczas strajku chłopskiego z 1937 roku w wyniku interwencji policji zginęło 44 chłopów, 5 tysięcy osób aresztowano, a 617 uwięziono na mocy wyroków sądowych.

   Pierwotnie Pomnik miał upamiętniać 1000-lecie państwa polskiego – w domyśle: chrztu Polski – ale ze względu na wiele czynników intencja została zmieniona. Podobnie  jak setki  innych obiektów w mieście – budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej powstał w czasach PRL-u, ale przecież nikt nie zamierza ich burzyć. Dodajmy, że na pomniku nie ma żadnych symboli komunistycznych, socjalistycznych czy radzieckich.

    Pomnik to wreszcie dziedzictwo kultury. W opinii Stowarzyszenia Historyków Sztuki Pomnik zaprojektowany przez Koniecznego to jeden z dwóch najbardziej wybitnych monumentów sztuki współczesnej w Polsce. Opinie Zrzeszenia Architektów Polskich, wspomnianego Stowarzyszenia Historyków Sztuki czy Stowarzyszenia Ochrony Architektury Powojennej mówią, że pomnik powinien zostać zapisany w rejestrze zabytków jako wybitne dzieło znanego rzeźbiarza. Wielu znawców sztuki i architektury opowiada się za zachowaniem obiektu, który tak głęboko wrósł w tkankę miasta. W gronie obrońców Pomnika są również ludzie Kościoła. Ksiądz doktor Paweł Batory, diecezjalny konserwator zabytków kurii w Rzeszowie, apeluje: „Jeśli obiekt zostanie usunięty lub zniekształcony, straty wizerunkowe klasztoru i Kościoła w Rzeszowie będą katastrofalne. Nie stawajmy się barbarzyńcami, którzy niszczą udane realizacje artystyczne i symbole ważne dla lokalnej społeczności”.  

    My, rzeszowianie i rzeszowianki apelujemy do Państwa o refleksję – czy chcecie Państwo uczestniczyć w barbarzyńskim akcie niszczenia, godnym islamskich radykałów wysadzających posągi Buddy w Afganistanie lub reżimów totalitarnych, chcących usuwać z kart historii wszelkie pozostałości po dawnym ustroju? Apelujemy o rozsądek – wyburzenie Pomnika w imię ideologicznych fobii narazi miasto Rzeszów oraz cały region i jego mieszkańców nie tylko na koszty finansowe, ale i na śmieszność.

    Apelujemy o wsłuchanie się w głos mieszkanek i mieszkańców Rzeszowa. Sondaż przeprowadzony kilka lat temu wskazał, że 70% z nas chce zachowania Pomnika w obecnym miejscu i obecnym kształcie.

    Apelujemy wreszcie o podjęcie realnego, partnerskiego dialogu z nami – mieszkankami i mieszkańcami Rzeszowa. Przypominamy, że budowa Pomnika została sfinansowana ze składek mieszkańców Rzeszowa, co daje nam silny mandat do udziału w rozmowach na temat jego przyszłości.

    Stan Pomnika wskazuje jak wielkim wyzwaniem dla obecnego właściciela jest opieka nad nim. Klasztor uzyskał działkę wraz z Pomnikiem w 2006 roku w wyniku decyzji Rady Miasta Rzeszowa za 1% wartości. Przez wiele lat właściciele nie dbali ani o ten obiekt, ani o działkę. Najwyraźniej teren ten jest klasztorowi nieprzydatny. Wyburzenie pomnika jest jednak najgorszym z możliwych wyjść z zaistniałej sytuacji.  

    Wierzymy, że jesteśmy w stanie wypracować takie rozwiązanie, które zwolni Klasztor z obowiązku sprawowania opieki nad Pomnikiem i pozwoli zachować Rzeszowowi jeden z wyrazistych symboli miasta.„

Petycję można zobaczyć tutaj: https://www.petycjeonline.com/ocalmy_rzeszowski_pomnik

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Marcin Deręgowski radny: Pomnik to wizytówka Rzeszowa

Rada  Miasta (1)_2

grafika poglądowa
17-04-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)